Podczas prestiżowego wyścigu Formuły 3 na ulicach Makau doszło do przerażającego wypadku jedynej kobiety w stawce kierowców - Sophii Florsch. Zobaczcie:
Wszystko zdarzyło się już na początku pełnych kraks zawodów, gdy nastąpił restart. Jadąc na szesnastym miejscu, rozpędzona Florsch najpierw wpadła na Jehana Daruvalę, zwalniającego w reakcji na żółtą flagę. Moment później wybiło ją na krawężniku. Znajdując się w powietrzu, niespełna 18-letnia Niemka zawadziła jeszcze o bolid mistrza Japońskiej F3 - Sho Tsuboi. Następnie wypadła z zakrętu Lisboa, przelatując nad bandą i przebijając się przez siatkę - a na końcu z impetem uderzyła w schron dla fotografów.
Wypadek przerwał wyścig na ponad godzinę.
Najważniejsza informacja jest taka, że Florsch przeżyła. Niestety, po przetransportowaniu do szpitala stwierdzono u niej złamanie kręgosłupa.
Obecnie nie wiadomo, czy dziewczyna odzyska pełną sprawność. Niemniej jednak napisała na Twitterze, że jest z nią w porządku. Jutro przejdzie operację.
Poszkodowani są również Tsuboi, dwaj fotografowie oraz osoba z obsługi toru.
Japoński kierowca uskarżał się na ból w lędźwiach. Jeszcze nie ustalono, w jakim jest stanie.
Jeden z fotografów ma obrażenia wątroby, a drugi wstrząśnienie mózgu, natomiast człowiek, który zabezpieczał tor, doznał złamania szczęki oraz ran na twarzy i brzuchu.
Według pomiaru przed zakrętem Florsch poruszała się z prędkością 276,2 km/h.
Zawody zdominował junior Red Bulla i wicemistrz Europejskiej Formuły 3, Dan Ticktum. Brytyjczyk wygrał drugi raz z rzędu. Piąte miejsce zajął Mick Schumacher, syn siedmiokrotnego mistrza świata Formuły 1 Michaela Schumachera i mistrz Europejskiej F3.
Przed laty w GP Makau ścigał się nasz Robert Kubica. Polak dwukrotnie finiszował na drugiej pozycji.
2018-11-18 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Dramatyczny wypadek Sophii Florsch w GP Makau (wideo)