Do czterech razy sztuka? To pytanie będziemy sobie zadawać w kontekście Tomasza Kuchara, który poinformował, że podejmuje wyzwanie zdobycia po raz czwarty z rzędu mistrzostwa Polski w rallycrossie. Były rajdowiec w debiutanckim sezonie 2016 zwyciężył za kierownicą Subaru Imprezy, w 2017 roku wygrał Citroenem C4, a w sezonie 2018 triumfował Peugeotem 208 RX. Na sezon 2019 pierwszy raz nie zmienia samochodu. Rywalizacja ruszy 6 kwietnia w Słomczynie.
„»Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść«, »Ciągnie wilka do lasu«, »Trzeba iść za ciosem«, »Zwycięskiego składu się nie zmienia« - mógłbym mnożyć porzekadła, przysłowia i powiedzenia, które doskonale ilustrują, co działo się w mojej głowie od zakończenia sezonu 2018. Dzisiaj wiem, że decyzja mogła być jedna". - mówi 42-letni Kuchar.
„Kocham rywalizację i adrenalinę. Rallycross dostarcza jednego i drugiego w zdecydowanie większej dawce niż inne dyscypliny".
„Peugeot 208 RX daje niewiarygodną frajdę z jazdy, a wiem, że jeszcze nie odkryłem pełni jego możliwości".
„Konkurenci zbroją się i szlifują formę, szykuje się sezon z nowymi nazwiskami i super furami. Doskonale, lubię wyzwania!"