Maverick Vinales będzie ścigał się w MotoGP dla Yamahy co najmniej do końca sezonu 2020.
Hiszpan, który miał kontrakt ze swoim zespołem jeszcze tylko na jeden rok, zawarł nową, kolejną dwuletnią umowę. Poinformowano o tym na środowej prezentacji teamu w Madrycie.
„Czuję się bardzo dobrze w zespole, czuję konkurencyjność, a zwłaszcza czułem pragnienie zwyciężania". - mówi 23-latek.
„(...) Yamaha zawsze spełnia moje marzenia. Zobaczymy, czy w tym roku będziemy w stanie zrealizować następne".
Vinales w pierwszym roku startów dla Yamahy wygrał trzy z pierwszych pięciu wyścigów sezonu i przewodził klasyfikacji generalnej, ale potem było gorzej. Ostatecznie zajął 3. miejsce w tabeli łącznej. Ustąpił Markowi Marquezowi (Honda), który zgromadził 68 punktów więcej, a także Andrei Dovizioso (Ducati).Jednocześnie pokonał o 22 oczka zespołowego partnera Valentino Rossiego, aczkolwiek Włoch ominął jedne zawody.