Pastor Maldonado wraca do wyścigów. Barwny Wenezuelczyk, który został zapamiętany przez kibiców z regularnych wypadków w Formule 1, spróbuje zmienić swoją reputację startując w "supersezonie" 2018/2019 Długodystansowych Mistrzostwach Świata (WEC).
33-latek wystąpi w kategorii LMP2, jeżdżąc prototypem Oreca 02 wystawianym przez amerykański zespół DragonSpeed. Jednym z jego zmienników będzie kończący niebawem 42 lata Meksykanin Roberto Gonzalez, który kiedyś startował w serii Champ Car.
Na razie nie wiadomo, kto zostanie trzecim kierowcą auta.
Komentując zaangażowanie Maldonado, szef teamu Elton Julian powiedział portalowi Motorsport.com:
„Chodzi o skompletowanie składu zawodników zdolnego zdobyć mistrzostwo - dlatego sięgnąłem po niego".Maldonado ścigał się w F1 w latach 2011-2015, reprezentując barwy Williamsa i Lotusa. Miał mnóstwo incydentów, ale też udało mu się odnieść jedno zwycięstwo - zasłużone. W sezonie 2012 sensacyjnie wygrał GP Hiszpanii.
Odkąd wypadł z królowej sportów motorowych nie wziął udziału w żadnych zawodach.
Pastor jest głodny ścigania, więc rywale - drżyjcie!
2018-03-21 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Powrót Maldonado