Filip Kaminiarz wystartował w drugiej tegorocznej rundzie Formuły 4 Zjednoczonych Emiratów Arabskich. I zrobił postęp.
Polski kierowca w dwóch poprzednich dniach ścigał się na torze Yas Marina, znanym z goszczenia zawodów Formuły 1.
Kaminiarz poradził sobie lepiej niż zeszłego miesiąca w Dubaju. W pierwszym wyścigu popisał się 4. miejscem. Niewiele brakowało, a stanąłby na podium. W drugim finiszował na 5. pozycji, ale potem okazało się, że znów był 4. Ukarano bowiem jednego z jego rywali. Trzecie i czwarte zawody nasz rodak zakończył na 8. lokacie.
W klasyfikacji generalnej sezonu Filip awansował z 7. na 6. miejsce.