Długodystansowe Mistrzostwa Świata wprowadziły korekty, które mają zwiększyć szanse prywatnych prototypów LMP1 w rywalizacji z hybrydowymi samochodami Toyoty.
Toyota w zeszłym miesiącu nie dał najmniejszym szans rywalom w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Zwyciężyła z przewagą aż 12 okrążeń nad najlepszym z prywaciarzy - autem Rebelliona.
Datego teraz zmodyfikowano kontrowersyjne zasady równoważenia szans poszczególnych samochodów - tzw. Equivalence of Technology (w skrócie EoT).
tak właśnie trzeba reagować na dominację jakiegokolwiek zespołu w jakiejkolwiek serii.Przykłady mozna pokazywac w wielu seriach:WEC,MotoGP,DTM,Indy .Tylko F1 stoi w przepisach i regulaminach sprzed 20 lat i jeszcze kierowcom za ostre sciganie sie wlepiaja kary
Pewnie, niech zmieniają przepisy. Wtedy wszyscy przekonamy się, że Toyota nadal jest bezkonkurencyjna i nikt tego nie podważy :-)