Dziś nastąpiła przerwa w Rajdzie Dakar, ale fani sportów motorowych i tak nie musieli się nudzić. Do akcji ruszyła bowiem Formuła E. W Marrakeszu rozegrała drugą rundę sezonu 2018/2019. Był to kolejny szalony wyścig elektrycznych bolidów, który niespodziewanie padł łupem Jerome d'Ambrosio. Belg dostał zwycięstwo "w prezencie" od kierowców BMW.
Formuła E - skrót wyścigu w Marrakeszu
Opiszmy wszystko w telegraficznym skrócie, zaczynając od początku.
W kwalifikacjach najszybszy okazał się Sam Bird - mimo jechania z uszkodzonym dyfuzorem (po swoistym karambolu w alei serwisowej).
Na starcie wyścigu zawodnik zespołu Virgin miał stłuczkę z ruszającym obok niego urzędującym mistrzem serii Jean-Erikiem Vergne'em. Francuz się obrócił, ale Brytyjczyk pojechał dalej, utrzymując przy tym pierwsze miejsce.
Potem Bird jednak został wyprzedzony przez obu reprezentantów BMW - Antonio Felixa da Costę oraz Alexandra Simsa.
Gdy wydawało się, że bawarska marka będzie świętowała dublet, parę okrążeń przed metą zobaczyliśmy dramatyczny zwrot akcji. Sims zaatakował da Costę, a moment później doszło między nimi do kolizji.
D'Ambrosio podążał bezpośrednio za Portugalczykiem i Brytyjczykiem. Dzięki temu przejął prowadzenie. W końcówce jeszcze obronił je przed Robinem Frijnsem.
Co z duetem BMW? Sims zajął 4. pozycję, zaś da Costa skończył na bandzie.
Debiutujący w cyklu Pascal Wehrlein (zespołowy partner d'Ambrosio) popisał się 7. miejscem w kwalifikacjach, lecz w wyścigu też miał wypadek i szybko odpadł.
Dodajmy, że D'Ambrosio dzięki triumfowi odebrał da Coście fotel lidera klasyfikacji generalnej.
Dublet Audi w 24h Dubai
Na torze w Dubaju zorganizowano zorganizowano tymczasem 24-godzinny wyścig samochodów z dachem. Dobowy maraton skończył się dubletem nowej wersji Audi R8 LMS.
Zwycięstwo wywalczyli Dimitri Parhofer, Christopher Haase, Frederic Vervisch i Rik Breukers. Dwaj Niemcy, Belg oraz Holender przejechali 607 okrążeń, o jedno więcej niż rywale na drugim miejscu.
Tradycyjnie nie obyło się bez kolizji. Jeden z kierowców rozbił Mercedesa-AMG GT3, uderzając nim czołowo w ścianę.
W zmaganiach wzięła udział także dwójka Polaków: Gosia Rdest i Adam Galas. O ich wynikach napisaliśmy jak zwykle w oddzielnym newsie, poświęconym wyłącznie poczynaniom zawodników znad Wisły.
2019-01-12 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Weekend w motorsporcie: D'Ambrosio wygrywa zawody Formuły E po kolizji kierowców BMW